Dziękujemy Ani Spychaj z klasy 4a, S.P nr 9 w Zduńskiej Woli za nadesłaną pracę w ramach konkursu „Rodzinne Historie. Rozmowa łączy pokolenia”.
Tym razem prezentujemy wywiad przeprowadzony z babcią. Rozmowa toczyła się wokół zdjęcia z I Komunii Świętej i wyjątkowego prezentu, który przetrwał do dziś.
Ania – Babciu znalazłam takie zdjęcie dziewczynki jak robiliśmy porządki.
Babcia Halinka – To ja jak byłam małą dziewczynką.
Ania – Naprawdę? A ile wtedy miałaś lat?
Babcia Halinka – Byłam w twoim wieku. To było zdjęcie zrobione w dniu mojej komunii.
Ania – Ja tez miałam komunię całkiem niedawno. A pamiętasz kiedy była twoja komunia ?
Babcia Halinka – Pamiętam doskonale to był rok 1964.
Ania – O to bardzo dawno temu…
Babcia Halinka – Nie aż tak dawno,(babcia się śmieje ) pamiętam ten dzień doskonale. Był piękny słoneczny dzień, było ciepło i przyjemnie. Nie mogłam doczekać się tego dnia. Ten dzień był dla mnie wyjątkowy, radosny. Byłam szczęśliwa.
Ania – Patrzę na to zdjęcie i widzę Ciebie w ładnej sukience. Nie było alb?
Babcia Halinka – Nie, wtedy dziewczynki miały sukienki.
Ania – Miałaś ładną kokardę we włosach i fajną torbę.
Babcia Halinka – Taka wtedy była moda (babcia znów się śmieje ).
Ania – A jakie prezenty dostałaś na komunię? U nas to na topie są rowery, iPady, tablety, takie bajery.
Babcia Halinka – Takich rzeczy to w ogóle nie było. Telewizor czarno biały to był hit i szczyt techniki. Ja na komunię dostałam parasolkę i lalkę. Tą lalkę mamy do dziś. Bawiła się nią twoja mama potem ty i twoja siostra. Mam nadzieję ,że będzie jeszcze długo u nas i przekażesz ją kiedyś swoim dzieciom.
Ania – Tak masz rację ta lalka jest piękna. A w co bawiliście się jak byłaś mała?
Babcia Halinka – Bawiłam się lalkami, grałam w kapsle, berka na podwórku, grałam w klipę. To były same fajne gry. Dzieci bawiły się razem na dworze. Teraz dzieci niestety spędzają czas przed komputerami.
Ania – Znam te gry, na półkoloniach w lato graliśmy w nie. Była fajna zabawa. Babciu a jakich piosenek słuchałaś?
Babcia Halinka – Mieliśmy radio i moja mama a twoja prababcia Jasia włączała je nam. Lubiliśmy słuchać jak śpiewały Filipinki, Alibabki. Często popołudniu siadaliśmy przy stole, moja mama robiła pyszne placuszki z drożdży, mąki i mleka, zajadaliśmy się nimi na podwieczorek i słuchaliśmy radia. Lubiliśmy z moimi braćmi takie popołudnia. Byliśmy wtedy wszyscy razem.
Ania – Widzę że łezka Ci się w oku zakręciła.
Babcia Halinka – Tak wróciły miłe wspomnienia.
Ania – Dziękuję Ci babciu za tą rozmowę i za to, że opowiedziałaś mi troszkę o swoim dzieciństwie. Dziękuję Ci, że Jesteś.
Wywiad przeprowadziła: Anna Spychaj klasa 4a, Szkoła Podstawowa nr 9 w Zduńskiej Woli.