Tekst: Tomasz Polkowski
Współpraca: Daniel Buszyński
17 lutego 1928 roku prezydent Ignacy Mościcki wydał zarządzenie, które upoważniało Rząd do budowy trasy od stacji kolejowej Herby przez Zduńską Wolę do Inowrocławia. Ustaliła ona ostatecznie kształt nowej linii od Katowic do Gdyni. W okolicach Zduńskiej Woli prace rozpoczęły się wiosną 1929 roku. Część tej trasy między Herbami Nowymi a Zduńską Wolą-Karsznicami oddano do użytku 9 listopada 1930 r.
W notatce inż. Józefa Nowkuńskiego o budowie linii kolejowej Śląsk Porty możemy przeczytać
„Warszawa październik 1930 r.
Otwarcie odcinka Herby-Zduńska Wola da możność skierowania 3 par pociągów węglowych do Łodzi przez Herby i Zduńską Wolę i 7 przez par przez Herby Zduńską Wolę-Ostrów do Poznańskiego, częściowo zaś przez Bydgoszcz do Gdyni, prze co odciążony będzie odcinek Częstochowa-Koluszki oraz Kalety-Podzamcze.
Do studiów linii Herby Nowe-Inowrocław przystąpiono w 1927 roku po zaniechaniu trasy już gotowej Wieluń-Inowrocław przyczem pomiędzy stacją Herby Nowe i Inowrocław były wykonane całkowicie studia w trzech kierunkach. Jedna linia /przez st. Wieluń/ była ułożona na lewym brzegu Warty i dwie inne na prawym brzegu.
Najwięcej pracy pochłonęły studia przy przecięciu kolei Kaliskiej pod Zduńską Wolą i przy podejściu do st. Inowrocław w związku z projektem przebudowy tej stacji. Pod Zduńską Wolą opracowano dwa zasadnicze warianty -zachodni i wschodni. Utrzymał się wschodni. Ponadto były próby stworzenia wspólnej stacji węzłowej, co się nie powiodło z powodu nieodpowiednich miejscowych warunków, natomiast poprzestano na projekcie budowy oddzielnej stacji Karsznice z wyjściem bezpośrednim na Łódź i Zduńską Wolę, ze wspólną stacją osobową w dwóch poziomach w skrzyżowaniu nowej linii z linią kaliską.”
Jeszcze we wrześniu 1930 roku przewidywano, że otwarcie dwóch odcinków magistrali węglowej południowego i północnego nastąpi 1 listopada 1930.
W rzeczywistości uroczystość odbyła się tydzień później. Wydarzeniu nadano dużą rangę. Rozpoczęto ją 8 listopada 1930 roku w Herbach Nowych, dokąd przybył specjalnym pociągiem minister komunikacji Alfons Kühn otwierając odcinek południowy i uroczyście przejeżdżając nim aż do do stacji Zduńska Wola. Tu odbyła się dalsza część uroczystości. Obszerne relacje z tej uroczystości, która odbyła się w Zduńskiej Woli oraz w Karsznicach można znaleźć w archiwalnych numerach ówczesnych gazet. Odcinek północny Gdynia-Bydgoszcz został otwarty przez tę samą delegację 9 listopada 1930 r. Początkowo planowano, że cała trasa Śląsk-Porty zostanie oddana do użytku do końca tego roku. Niestety Wielki Kryzys spowodował, że zabrakło środków na szybkie sfinansowanie tej dużej inwestycji. Ostatecznie ostatni, środkowy odcinek Inowrocław-Karsznice oddano do użytku 1 marca 1933 roku.
Tak tłumaczył to opóźnienie dyrektor budowy magistrali inż. Józef Nowkuński:
„Studia i projekty, tworzące ogromną podstawową pracę budowy kolei były w większości wykonane w 1927 roku przy znacznym udziale młodych inżynierów, wychowańców powojennej Politechniki Warszawskiej. Ruch na całej linii Maksymiljanowo-Gdynia był otwarty 9 listopada 1930 roku
W okresie od 4 sierpnia do 25 września 1928 roku zawarto umowy z przedsiębiorstwami na budowę torowiska i podtorza na odcinku Herby Nowe-Karsznice na przestrzeni około 100 km na ogólną sumę 13 000 000 zł pod warunkiem całkowitego ukończenia powyższych robót 1 listopada 1929 r.
Stan finansowy PKP w 1928 roku był na ogół pomyślny i konjunktura na rok 1929 zapowiadała się dobrze.
W 1929 roku przewidywał się również obszerny program budowy: dla odcinka Karsznice-Inowrocław zostały zamówione szyny ze złączami i podkłady z tem, ażeby rozpocząć układanie torów od węzła st. Barłogi w dwie strony na południe i północ, nie czekając całkowitego ukończenia podtorza. Plany te zostały pokrzyżowane w następstwie niezwykle ostrej i śnieżnej zimy w początku 1929 roku. Na walkę ze śniegiem i mrozem wyczerpały się rezerwy pieniężne P.K. tak, że program dalszej budowy kolei załamał się niezwłaocznie.
W końcu 1930 roku rozpoczęły się pertraktacje rzadu z grupami finansowymi w Paryżu i Warszawie o dalsze finansowanie budowy kolei. Pertraktacje pwyższe doprowadziły do udzielenia Francusko-Polskiemu Towarzystwu S-ka Akcyjna z siedzibą w Paryżu koncesji z dnia 27.IV.1931 r. na dokończenie budowy i eksploatację magistrali Śląsk-Gdynia.
Ruch pociągów osobowych i towarowych został otwarty na środkowym odcinku linji 1 marca 1933 roku, jak przewidywało się w powyższym programie Zarządu Budowy z dnia 11 lipca 1929 roku dla normalnego ruchu na całej magistrali.”
Pomimo oficjalnego otwarcia odcinka Karsznice-Inowrocław sama parowozownia w Karsznicach (budowana od przełomu 1930/1931 nie była jeszcze gotowa. Tylko 3 hale parowozów wykończono, a czwarta była dopiero w stanie surowym i służyła, jako magazyn. Pomimo niewykończenia wszystkich obiektów, wraz z otwarciem całej magistrali 1 marca 1933 powołano do życia parowozownię klasy III Karsznice. Posiadała ona wówczas na stanie tylko 3 parowozy (2 serii Tp 4, 1 serii Ty23), których głównym zadaniem było prowadzenie pociągów zdawczych do Zduńskiej Woli oraz pociągów roboczych i gospodarczych. Dalekobieżne składy tranzytowe nadal obsługiwały wyłącznie parowozownie w Tarnowskich Górach i Bydgoszczy.
W pierwszych latach na odcinku centralnym obsadę parowozów stanowiły drużyny z Kutna i Łodzi Kaliskiej. Duża odległość pomiędzy tymi stacjami a magistralą sprawiła, że za racjonalniejsze uznano wybudowanie nowej parowozowni położonej przy linii Tarnowskie- Góry – Inowrocław. Zdecydowano, aby wybudować ją w połowie tego odcinka. Najbardziej optymalną okazała się lokalizacja w Karsznicach, ówcześnie niewielkiej wsi z folwarkiem. Wstępne ustalenia, co do budowy parowozowni w Karsznicach zostały podjęte już 18 września 1930 roku a więc przed oficjalnym otwarciem obu odcinków linii. Na przełomie lat 1930/1931 prowadzone były prace projektowe, a pierwsze wykopy rozpoczęto wiosną 1931 roku, gdy Francuskie Towarzystwo Kolejowe sfinalizowało zakup terenów od właściciela majątku Karsznice Teodozjusza Wierzchlejskiego. Powierzchnia zakupionej działki wynosiła ponad 54 hektary.
Budowę parowozowni zakończono po dwóch latach. Uruchomienie jej i oddanie do pełnej eksploatacji odbyło się 11 listopada 1933 roku podczas uroczystości poświęcenia, którego dokonał ks. Edward Dąbrowski ówczesny proboszcz parafii Marzenin, do której przynależeli mieszkańcy Karsznic… Pierwszym naczelnikiem parowozowni został Norbert Wieszałko, który swą funkcję pełnił do końca 1936 roku, kiedy to na jego miejsce przybył z Bydgoszczy Gracjan Wasilewski, który pełnił funkcję naczelnika do wybuchu wojny. Trzon załogi liczącej wówczas 90 osób stanowili pracownicy przeniesieni z podobnych jednostek w Bydgoszczy, Toruniu, Iłowie i Zajączkowie. Tuż przed otwarciem parowozowni 23 lutego 1933 roku przywieziono ich z Bydgoszczy specjalnym pociągiem, którym dostarczono również parowozy oraz kilka wagonów towarowych i osobowych. Oprócz tych delegowanych pracowników zatrudniono również szereg osób pochodzących z bardziej odległych miejscowości takich jak Nowy Sącz, Sarny, Równe i Nowogródek.
Tak o tym wydarzeniu pisała prasa:
Rozwój 1932 nr 71 (Prąd)
„Budowa wielkiej stacji osobowej i towarowej pod Zduńską Wolą.
Prace nad budową wielkiej magistrali węglowej łączącej Zagłębie węglowe z portem w Gdyni, maja być, jak nas informują w roku bież. całkowicie zakończone.
Jeszcze w roku ubiegłym specyjalna komisja ministerialna przyjęła część uruchomienia magistrali na linji której również przechodzą obecnie pociągi osobowe.
W roku bież. prace nad zakończeniem linji Zagłębie-Gdynia prowadzone będą w przyśpieszonern tempie i jak nas iformują jeszcze w roku ubiegłym nasypy kolejowe, mosty i t. p. zostały wykończone, a natomiast w roku bież. na przestrzeni ponad 180 klm. założone zostaną szyny.
Na jesieni roku bież. należy spodziewać się w związku z tem uruchomienia bezpośredniej komunikacji z Gdynią.
Nowo wybudowana linja jak to podawaliśmy wpłynie w pierwszym rzędzie na potanienie transportów węgla, przez skrócenie linji.
Wobec tego, że obecna sytuacja Karsznicy, leżąca w odległości 4 klm. od Zduńskiej Woli, ma stać się główną stacją węzłową na skrzyżowaniu linji węgłowej z linją, Łódź-Kalisz-Ostrów. Stacja w Karszni miałaby rozgałęzienia w kierunku Łodzi, Tarnowskich Gór, Kalisza i Gdyni, wobec czego zaszła konieczność rozbudowania tej stacji.
Tak więc wzniesione zostały już cześciowo wielkie magazyny, obszerna parowozownia, która ma być pomocną przy zmianie obsługi, pozatem zbudowanych ma być kilkadziesiąt bocznic, jak równie rozpoczęto już roboty nad wzniesieniem 13-tu bloków mieszkalnych dla służby kolejowej.
Pozatem stacja w Karszni ma być przebudowana na wielką stację osobową, jak również zostaną popudowane specjalne gmachy dla służby biurowej, telegraficznej i td. magazyny dla służby drogowej oraz inne.
Prace nad rozbudową wielkiej stacji Karasznia prowadzone będą w roku bieżącym, w przyśpieszonem tempie, albowiem Ministerstwo Komunikacji dąży do jaknajrychlejszego wykończenia magistrali węglowej i oddania jej do użytku publicznego.
Przy robotach, zarówno budowlanych, jak ziemnych znajdzie prace około 2 tysiące bezrobotnych z terenu, Województwa Łódzkiego. Przyszła wielka stacja w Karsznicach, stworzy z miejscowości tej osiedle kolejarskie, albowiem według obliczeń zamieszkiwać będzie tam około tysiąc rodzin pracowników kolejowych.
Stacja w Karsznicach, ze względu na to iż zarówno nowa linja węglowa, jak dotychczasowa linja z Łodzi do Kalisza będą się krzyżować w niej, stanie się bardzo ruchliwą tembardziej, że w okresie letnim ruch osobowy będzie ogromnie wzmożony, z racji położonych w niedalekiej odległości lasów.”
Powstające w szybkim tempie osiedle i parowozownia zostały włączone w struktury administracyjne gminy Zduńska Wola jako część gromady Karsznice jako Stacja Kolejowa Karsznice o czym możemy przeczytać w rozporządzeniu Wojewody Łódzkiego z 19 października 1933 r. oraz obwieszczeniu z 24 maja 1934 r.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr. 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
- 1.
XVIII. Obszar gminy wiejskiej Zduńska- Wola dzieli się na gromady:
- Karsznice, obejmującą wieś Karsznice.
- 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
- 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
- (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Łódzki Dziennik Urzędowy 1934 nr. 10
OBWIESZCZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 24 maja 1934 r. L. SA. II. 12/14/33.
o sprostowaniu błędów, powstałych przy ogłoszeniu w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim Nr. 21 z dnia 19. X. 1933 r. poz. 272, str. 544, rozporządzenia Wojewody Łódzkiego z dnia 19. X. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33. o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Na podstawie § 5 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5. VII. 1928 r. w sprawie dzienników wojewódzkich (Dz. U. R. P. Nr. 72, poz. 648) zarządzam, co następuje:
Rozporządzenie Wojewody Łódzkiego z dnia 19. X. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33, o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady (Łódzki Dziennik Wojewódzki Nr. 21 z dnia 19. X. 1933 r. poz. 272, str. 544) ulega następującym zmianom:
19) w § 1. p. XVIII, w gromadzie Karsznice. oznaczonej liczbą 7, po słowach: „wieś Karsznice” dodaje się: „folwark Karsznice” i „stację kolejową Karsznice”.
Wojewoda
(—) Aleksander Hauke-Nowak.
Pierwszy okres działalności nowego zakładu, to powolna organizacja pracy i dalsza rozbudowa obiektów parowozowni. Większość pracowników zamieszkało w kilku blokach, oddanych w pobliskiej kolonii mieszkalnej, a pracownicy samotni (bez rodzin) w przygotowanych specjalnie na ten cel pudłach wagonów osobowych. W związku z bardzo prymitywnymi warunkami bytowymi ( brak dróg, podstawowej infrastruktury, dróg, sklepów i elektryczności) zalecano wręcz, aby pracownicy przyjeżdżali do Karsznic bez rodzin. Biura Parowozowni oraz noclegownia dla drużyn parowozowych i konduktorskich również mieściły się w przerobionych pudłach wagonów i dopiero w późniejszym okresie przeniesiono je do bloków mieszkalnych. Prace wykończeniowe w Parowozowni trwały do jesieni 1933 r. kiedy to 11 listopada została uroczyście poświęcona i przekazana do pełnej eksploatacji. W tym samym czasie oddano do użytku budynki tymczasowej elektrowni i kotłowni, a także rozpoczęto budowę kolonii domków jednorodzinnych dla pracowników wyższych kategorii. Kilka miesięcy później w pierwszej połowie 1934 roku oddano fragment hali napraw średnich parowozów, mieszczący trzy kanały (na 12 projektowanych) wraz z pomieszczeniami biurowymi. W tym samym roku obok dalszych prac przy rozbudowie parowozowni i osiedla oddano do użytku wiatę i rozszerzono poczekalnię na stacji osobowej, a w roku następnym wybudowano dodatkowe perony (ówczesny dworzec to dziś prywatna przychodnia lekarska).
W przeciągu jednego roku pomiędzy 1933 a 1934 rokiem liczba pracowników wzrosła z 90 do 124, a w 1939 roku zatrudnionych było już 800 osób. Pomimo stale rozbudowywanego osiedla bardzo mocno odczuwalne były braki mieszkaniowe, co zmuszało dyrekcje do zatrudniania maszynistów na stałe mieszkających w Bydgoszczy i codziennie dojeżdżających do pracy.
Ciągła rozbudowa parowozowni połączona z wzrostem przewozów na magistrali spowodowała, że w 1937 roku zakłady zostały przeklasyfikowane z klasy III na Parowozownię kl. I. W tym czasie w parowozownia w Karsznicach posiadała już na stanie 47 parowozów w tym 43 z serii Ty 23. Do lipca 1939 roku liczba parowozów zdążyła jeszcze wzrosnąć do 68 sztuk.
Po przejęciu eksploatacji przez FPTK obsługę pociągów zaczęła stopniowo przejmować parowozownia w Karsznicach i uruchomiona 1 stycznia 1938 roku nowa Parowozownia w Kapuścisku Tranzytowym.
W Karsznicach Kolejowych do końca 1938 roku firmy „Kar-Kur” oraz „Wspólnota Inżynieryjno-Budowlana Spółka Akcyjna w Warszawie” oddały do użytku dużą 12 kanałową halę napraw wraz z całym wyposażeniem w postaci dwóch suwnic o udźwigu 10, 7 ton, parkiem maszynowym, na który składały się obrabiarki, kuźnia, zalewnia, odlewnia i spawalnia. Dzięki temu 12 grudnia 1938 roku wykonano w Parowozowni Karsznice pierwszą naprawę średnią na parowozie Ty-23. W mniej więcej tym samym czasie ukończono budowę własnej elektrowni, która zdolna była obsłużyć parowozownię, stację i osiedle mieszkaniowe.
Wznoszenie kolonii mieszkalnej rozpoczęto jak wspomniano powyżej w roku 1931. Wyznaczono ulice A, B, C i D, przy których zaczęto budować bloki mieszkalne. Numery domów odpowiadały kolejności oddawania ich do użytku. W pierwszym etapie do 1934 roku oddano do użytku 9 bloków i dwa dwurodzinne domki dla kadry inżyniersko – technicznej. Do 1939 roku do użytku oddano w sumie 20 bloków i 4 domki dwurodzinne. Pierwsi mieszkańcy zostali osiedleni wiosną 1933 roku.
Technikę budowy domów mieszkalnych dla kolejarzy opisywał w „Notatce z budowy magistrali Górny Śląsk-Gdynia” jej budowniczy Józef Nowkuński:
„Projekt kolei Herby-Gdynia przewidywał budowę domów mieszkalnych dla pracowników wszystkich służb. Na wniosek b. Zarządu Budowy Ministerstwo Komunikacji zatwierdziło normy mieszkaniowe i po ustaleniu ilości i kategorii funkcjonariuszy na każdej stacji, oraz podziału administracyjnego służby drogowej na szlaku, sporządzono dokładny projekt rozmieszczenia wszystkich pracowników w poszczególnych budynkach. Około 75% ogólnej ilości mieszkań tworzą mieszkania 2-pokojowe /z kuchnią/ o powierzchni użytkowej 50-60 m2, dalej idą mieszkania 1-pokojowe o powierzchni 35-40 m2, 3 pokojowe o powierzchni 75 m2 i kilka mieszkań większych 4 i 5 pokojowych. Wszystkie domy mieszkalne są wykonane z cegły na zaprawie wapienno-cementowej, otynkowane, kryte dachówką karpiówką.
Zamiar budowania domów, tzw. Tanich, przez stosowanie różnych materiałów zastępczych był zaniechany po zbadaniu szczegółowym szeregu ofert i nawet po sporządzeniu kilku projektów, gdyż wszystkie te materiały przy niewielkiej stosunkowo oszczędności, w naszych warunkach nie dawały pewności należytego zastąpienia murów z cegły, tak pod względem trwałości budowli, jak i pod względem zdrowotnym, zwłaszcza wobec specjalnych warunków, w jakich się odbywa budowa kolei. Grubość ścian przyjęto: w budynkach parterowych 2 cegły, w budynkach piętrowych mniejszych-parter 2 cegły, piętro zaś, znajdujące się w korzystniejszych warunkach termicznych 1 i ½ cegły, w domach wielorodzinnych piętrowych wszystkie ściany 1 i ½ cegły, a w dwupiętrowych ze względów konstrukcyjnych parter 2 cegły, piętro 1 i ½ cegły. Domy mieszkalne są zasadniczo podpiwniczone, a tylko w kilku wypadkach, gdzie wysoki stan wód zaskórnych nie pozwalał na wykonanie suchych piwnic, wykonano domy bez piwnic, budując w zamian osobne piwnice na podwórzu. Stropy nad piwnicami ogniotrwałe, międzypiętrowe i strychowe.”
Dynamiczny rozwój kolonii mieszkalnej spowodował, że zaczęła ona coraz bardziej przybierać cechy niewielkiego miasteczka.
24 maja 1934 roku gazeta „Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie” z dumą donosiło że:
„W dniach 15 i 16 b. m. z ramienia naszego urzędu pocztowo – telegraficznego wydelegowanym został urzędnik pocztowy p. Aleksander Gradowski do Karsznic celem otwarcia i uruchomienia tam agencji pocztowej. Otwarcie to nastąpiło na skutek zarządzenia Dyrekcji Poczt i Telegrafów w Warszawie, o czem już uprzednio ludność okoliczna była poinformowana. Otwarcia dokonano w obecności inżyniera p. Tyrakowskiego znanego nam już z jaknajlepszej strony społecznika, oraz naczelnika odcinka drogowego w Karsznicach p. Sielickiego, którego głównie staraniom agencja ta zawdzięcza przedewszystkiem lokal w jednym z bloków kolejowych według najnowszych wymagań techniki. Ku zadowoleniu braci kolejarskiej i okolicznej ludności agencja ta obsługiwać będzie poza samemi Karsznicami następujące wioski: Grabinę, Bilew, Krobanów, folwark Krabanówek, wieś Krabanówek, Józefkę, Michałów, Marzenin, Okup Wielki, Okup Mały, Ostrówek, Simowę, Swendziejewice i Szokale. Agencja ta zatrudniła obecnie dwóch agentów po uruchomieniu agencji p. Gradowski powrócił do Zduńskiej Woli. Za uruchomienie tej placówki ludność jest wdzięczną Dyrekcji i tą drogą składa swoje uznanie!”.
Pomimo wybuchu wojny dynamika rozwoju Karsznic Kolejowych nie spadła, a nawet przybrała na sile: W niemieckim dokumencie urzędowym z tego okresu możemy przeczytać: „We wrześniu [1939], głównie ze względu na żądania wojny, gwałtownie wzrasta liczba osób zatrudnionych w zakładach pracy, a wraz z nią zapotrzebowanie na mieszkania w osiedlu. Pierwszym krokiem było ukończenie niektórych budynków mieszkalnych, które były jeszcze w stanie surowym. Następnie w 1941 roku rozpoczęto budowę 4 domów jednorodzinnych i 8 domów jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej, które w międzyczasie zostały ukończone. Obecnie dostępne są 484 mieszkania, w budynkach trójkondygnacyjnych, dwukondygnacyjnych i jedno piętrowe apartamentowce. Jednak nie wystarczają one na pokrycie gwałtownie zwiększonego popytu na mieszkania. Komisarz okręgowy gminy Zduńska Wola (Freihaus-Land) poczuł się zatem zobowiązany do opracowania całego terenu budowy. Centrala Kolei Rzeszy wyraziła na to zgodę. Prezes rejencji łódzkiej uznał jednak, że planowanie i realizacja wszystkich prac budowlanych musi leżeć w gestii gminy [Zduńska Wola], ponieważ powstaje zamknięta gmina [jednostka administracyjna], której zadania wykraczają daleko poza zadania kolei. Aby mieć pewność, że dalsze zagospodarowanie terenu jest pod kontrolą, został złożony wniosek do prezydenta rejencji łódzkiej o uznanie terenu nowej dzielnicy Karsznice za dzielnicę mieszkaniową. Obszar planu, zwany „Karsznice, Nowa dzielnica”, znajduje się około 1 km na zachód od wsi Karsznice i około 3 km na południowy wschód od miasta Zduńska Wola. O jego lokalizacji decyduje również linia kolejowa Herby Nowe-Gdynia oraz droga krajowa Poznań-Kalisz-Łódź, oddalona o około 1,5 km na północ od obszaru planu z zachodu na wschód. Z tej ulicy droga dojazdowa odchodzi w kierunku południowo-wschodnim, biegnie wzdłuż południowo-zachodniej strony linii kolejowej, styka się z dworcem pasażerskim Karsznice i kończy się ulicą Friedricha Lista (Karsznicka), która biegnie wzdłuż linii kolejowej do wiaduktu, który łączy warsztaty kolejowe z dzielnicą (…).”
Po zakończeniu II wojny światowej kolonia początkowo wróciła do statusu miejscowości wchodzącej w skład Gromady Karsznice, by w 1959 roku w ramach ogólnopolskiej reformy podziału administracyjnego uzyskać status Osiedla czyli nowej w Polskim systemie prawnym jednostki administracyjnej.
„Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Łodzi.
Wydział Organizacyjno – Prawny. Oddział Organizacyjny.
Reforma podziału administracyjnego-tworzenie osiedli, zmiany granicy miast. 1959-1962
Uzasadnienie do uchwały Wojewódzkiej Rady Narodowej w Łodzi w sprawie utworzenia Osiedli Karsznice, Kolumna i Andrespol w woj. łódzkim.
W powiecie sieradzkim projektuje się utworzenie osiedla robotniczego Karsznice.
Wieś i kolonia Karsznice jest miejscowością o charakterze osiedla robotniczego. Świadczą o tym dane o zatrudnieniu ludności. Ogólna liczba mieszkańców wynosi 3360. Z tego 200 osób zajmuje się rolnictwem, a 3160 utrzymuje się z zatrudnienia poza rolnictwem. Obszar ogólny gruntów gromady wynosi 504 ha z tego na użytki rolne przypada 350 ha. Większość mieszkańców z terenu Karsznic pracuje na PKP, gdyż na tym terenie znajduje się Oddział Trakcji Karsznice, Oddział Drogowy Karsznice i inne jednostki PKP.
W Karsznicach znajduje się pięć sklepów Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, piekarnia i 5 sklepów prowadzonych przez PSS „Społem” ze Zduńskiej Woli oraz 3 rzemieślnicze punkty usługowe.
Ponadto na terenie Karsznic znajduje się świetlica , biblioteka, ambulatorium, punkt apteczny P.KP. Oraz stałe kino i świetlica gromadzka.
Już wkrótce władze wojewódzkie zwróciły uwagę na bardzo dynamiczny rozwój osiedla i zaproponowały aby podnieść je do rangi miasta.”
„Łódź 21 listopada 1961 r.
Notatka Służbowa
Województwo łódzkie posiada 27 miast i 2 osiedla. Układ miast województwa jest nierównomierny i wykazuje znaczną ich koncentrację wokół Łodzi w tzw: Łódzkim Okręgu Przemysłowym. Na sieć miast w województwie miały wpływ różnorodne warunki przyrodnicze, ekonomiczne i polityczne. Również funkcje miast ulegały rozmaitym przeobrażeniom.
Osiedla typu miejskiego i wiejskiego wokół Łodzi wykazują w dalszym ciągu tendencję do wzrostu i koncentracji.
Obecnie ani w okresie do r. 1980 nie zachodzi konieczność tworzenia znacznej liczby nowych miast i zagęszczania sieci miast na terenie województwa. Ośrodki miejskie przy rozwiniętej motoryzacji są dostępne w większym stopniu, niż było to dotychczas. Szereg jednak miejscowości posiadać będzie dużą prężność, głównie na skutek pomyślnie rozwijającego się lub mającego się rozwinąć przemysłu. Również założona deglemeracja Łodzi spowoduje spowoduje konieczność powstania ośrodków podmiejskich na terenie województwa łódzkiego, o specjalnych funkcjach (…)
Osiedle Karsznice powstało na węźle kolejowym magistrali węglowej i linii Łódź-Poznań. Zarówno pod względem typu miejskiego zabudowy jak i zatrudnienie jego mieszkańców w zawodach nierolniczych, nie posiada funkcji rolniczych ani zaplecza rolniczego. Obecnie /rok1960/ ludność wynosi 3 300 osób, przewiduje się wzrost osiedla w okresie perspektywicznym do 6000 osób. Przewidywane zatrudnienie, podobnie jak obecnie, przede wszystkim skupiać się będzie w służbie transportu i usług dla transportu. W związku z powyższym wnioskuje się o nadanie praw miejskich osiedlu Karsznice.
(-) podpis nieczytelny”
„Łódź, dnia 20.XI.1961 r.
Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej. Wydział Organizacyjno-Prawny
Znak: AB-IV-b/62/61
Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Łodzi – Wydział Architektury i Nadzoru Budowlanego-Wojewódzka Pracownia Urbanistyczna w nawiązaniu do przeprowadzonych rozmów w sprawie przekształcenia osiedli Karsznice pow. sieradzki i Kolumna pow. łaski, w miasta komunikuje:
- Osiedle Karsznice: liczba ludności ca: 3200 osób, zabudowa skupiona o charakterze miejskim, ok. 95% ludności utrzymuje się z pracy poza rolnictwem, a tylko 5% ludności utrzymuje się z rolnictwa.
Zdaniem Wojewódzkiej Pracowni Urbanistycznej Karsznice, ze względu na stan istniejący , posiadają warunki do nadania im praw miejskich (…).”
(-)podpis nieczytelny
Niestety z tych planów nic nie wyszło a kolejna reforma administracyjna z 1972 roku zlikwidowała Osiedla jako odrębne jednostki administracyjne, a Karsznice od 1973 roku są integralną częścią Zduńskiej Woli.