Bartek Jarmoliński – „Gdy rozum śpi…”
Artysta skupia się na słabościach męskiego gatunku. Poprzez swoje prace „mówi” również o zgubnym wpływie człowieka na środowisko – bezceremonialnie obnaża negatywne cechy ludzkości. Możemy dostrzec tu odwrotność greckiego pojęcia kalokagatii – klasyczne fizyczne piękno łączy się z tym, co szpetne moralnie.
Na całość wystawy „Gdy rozum śpi…” Bartka Jarmolińskiego składają się obrazy malarskie oraz prace wykonane w technice collage z lat 2016-2019. Jarmoliński przygląda się reakcjom ludzkim, pokazując spektrum wielości zachowań naszego gatunku. W jego twórczości pojawiają się motywy antyczne, wzorce kanonów piękna tworzone od wieków. Wśród zaczerpniętych przez artystę motywów znajdziemy niektóre z dzieł Michała Anioła, Berniniego i bohaterów antycznych arcydzieł. Postacie te są niedoścignionymi wzorcami piękna i siły, którą Jarmoliński konfrontuje z rzeczywistością.
Bogusława Tyralska – „IKONAVERA”
Dostosowując się do retoryki barokowych portretów, malarka przedstawia postać, przynależące jej atrybuty (które pełnią tu rolę herbu) oraz przewodnią myśl, mającą opisać tragizm danej ikony popkultury. Uderzający jest tu pewien dysonans piękna i niszczącej go dramaturgii.
Bezpośrednią inspiracją do powstania cyklu „IKONAVERA” był barokowy portret trumienny i popartowska seria portretów sławnych ludzi Andy Warhola. Te odrębne w czasie zjawiska łączy fascynacja śmiercią. Z tej perspektywy ikona – portret zmarłego nabiera innego sensu, a popartowska stylistyka głębszego znaczenia. Zgodnie z tendencjami pop artu wizerunki kobiet oparte są na gazetowej fotografii , uzupełnione tekstami oraz symbolicznymi akcesoriami. Ukazane w popiersiu, en face lub 3/4, ze sporą dawką realizmu i w pełni psychicznego wyrazu.