Historia lotnictwa odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej 1918 – 1945


Samoloty M

Naszą opowieść rozpoczęliśmy od zarysowania genezy polskiego lotnictwa, której należy szukać już podczas I wojny światowej, kiedy to polscy lotnicy walczyli w armiach państw zaborczych (wtedy właśnie narodziła się biało-czerwona szachownica, przyszły symbol polskiego lotnictwa) i powstawały pierwsze polskie formacje lotnicze. To właśnie m.in. ci lotnicy, walczący na frontach wielkiej wojny brali później udział w walkach w przełomowych dla Polski latach 1918-1920.

Na wystawie chcieliśmy również zwrócić uwagę na okres dwudziestolecia międzywojennego. Niemal dekadę po odzyskaniu przez Polskę Niepodległości, polscy lotnicy odnosili niezwykłe sukcesy sportowe. Można wymienić kilka wydarzeń: lot Bolesława Orlińskiego na trasie Warszawa-Tokio-Warszawa w 1926r., zwycięstwo Żwirki i Wigury w Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych, czyli popularnym Challenge’u w 1932r. oraz pierwszy udany przelot Polaka nad Atlantykiem dokonany w 1933r. przez pochodzącego z Warty Stanisława Skarżyńskiego.

O tych ważnych wydarzeniach rozpisywała się prasa oraz donosiło radio – główne dostępne wówczas środki masowego przekazu. Informacje te wpływały bardzo silnie na rozpalanie wyobraźni młodego pokolenia. Wielu młodych ludzi stając na początku lat trzydziestych przed wyborem życiowej drogi, kierowało swoje kroki w stronę wojska, często zaś ku lotnictwu. To właśnie ci młodzi ludzie, którzy w latach trzydziestych wstąpili do lotnictwa (często przeszli przez słynną Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie) we wrześniu 1939r. stanęli do walki z napaścią ze strony Niemiec, Słowacji oraz ZSRR.

Dorobek dwudziestolecia międzywojennego jest nie do przecenienia. To właśnie wtedy swoją przygodę z lotnictwem rozpoczynali przyszli lotnicy dywizjonów Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie, którzy rozsławili polskie lotnictwo podczas walk we Francji wiosną 1940r., podczas Bitwy o Wielką Brytanię, w walkach nad okupowaną Europą, pod niebem Afryki czy nad Oceanem Atlantyckim.

Wystawę zakończyliśmy informacją o ich losach lotników PSP po zakończeniu II wojny światowej. Opowiadając o szeroko pojętej historii polskiego lotnictwa, staraliśmy się zaznaczać wątki lokalne. Miało to na celu pokazanie, że mieszkańcy Zduńskiej Woli, a także jej bliższych oraz dalszych okolic również mieli swój udział w tworzeniu wspaniałej historii polskiego lotnictwa.

Pomysł na stworzenie wystawy poświęconej lotnikom pojawił się dwa lata temu, a prace nad jej wykonaniem trwały od około roku. Na wystawie zaprezentowanych zostało wiele ciekawych eksponatów. Najważniejszym elementem ekspozycji są fragmenty szczątków samolotów zestrzelonych we wrześniu 1939r. Wszystkie one pochodzą z regionu łódzkiego. Na wystawie można obejrzeć depozyt lotnika ppor. pil. Pawła Łuczyńskiego (depozyt konserwatorski Muzeum Okręgowego w Sieradzu) oraz fragmenty samolotów: łącznikowego RWD-8 (depozyt konserwatorski Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola), obserwacyjnego RWD-14 Czapla (depozyt konserwatorski Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola), bombowca PZL. 37 Łoś (zbiory Muzeum Regionalnego w Bełchatowie) oraz fragmenty blach samolotu z przestrzelinami, a także drobne elementy wyposażenia myśliwca konstrukcji PZL (eksponaty ze zbiorów Przemysława Buckiego). Na wystawie znalazły się również fragmenty zestrzelonego samolotu przeciwnika – maszyny zwiadowczej Henschel Hs-126 przypuszczalnie zestrzelonej przez polski myśliwiec, choć możliwe także, że dokonał tego omyłkowo samolot niemiecki (depozyt konserwatorski Muzeum im. S. Sankowskiego w Radomsku).

Przejdź do treści
Verified by MonsterInsights